| Wierszyk dla smrodyla
Wygodnie jest ze smrodylem,
chociaż kłopotu z nim tyle,
bo brudzi i nie sprząta,
zostawia spaliny po kątach.
Nieraz na szosie rozrabia,
ściga się, głupstwa wyprawia.
Przepisy drogowe ma w nosie.
Tylko gdzie nos ma?
U kierowcy?
No proszę.
© by Ata Bartol 2004
|
| 
|